U mnie też już świątecznie... Jaja zrobione, babki upieczone, reszta się robi.
Oczywiście byłabym chora gdybym nie wydłubała czegoś nowego, a że od drutów chwilowo odpoczywam to męczę nadal sutasz. :)
Zrobiłam kilka par kolczyków, fioletowe miały być dla mnie ale koleżanka mi zabrała więc zrobiłam zielone ;)
a wczoraj jeszcze granatowe z lapisem...
Na koniec życzę wszystkim Wesołych Świąt i Mokrego Dyngusa!
Widzę postępy w sutaszowych działaniach ...kolczyki naprawdę fajne :-) Wesołych Świat :-)
OdpowiedzUsuńnieźle Tobie idzie :) te pierwsze sutaszki mi sie szczególnie podobaja :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! A pierwsze są bardzo fajne - energetyczne kolory :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :) piękne kolczyki
OdpowiedzUsuńPięknoty :)
OdpowiedzUsuńWesolutkich Świąt :)
Życzę Tobie i całej Twojej rodzinie wszystkiego co najlepsze na Święta i żebyś nadal miała taką wenę i pomysły i talent, żeby tworzyć takie cuda, które u Ciebie oglądam :-)
OdpowiedzUsuń