środa, 8 grudnia 2010

Urodzinowo

Jak ten czas leci... przeważnie brak mi czasu na zastanowienie się nad życiem... a dziś taką chwilę mam... ciężko uwierzyć i przyzwyczaić się do myśli, że skończyłam już 30 lat. Chociaż wcale na tyle się nie czuję to jednak dziwnie jest bo przecież jeszcze niedawno miałam 20.

No ale koniec marudzenia... pokazuję jeszcze kolczyki, które zrobiłam jakiś czas temu na wymianę z Matką :)


sobota, 20 listopada 2010

Moje...

Obiecane maleństwa, które zrobiłam dla siebie :)


piątek, 19 listopada 2010

Colorful

Dziękuję Wam za miłe komentarze, które jak zawsze dodają skrzydeł i ciepło mi się robi na serduchu.
A tym czasem naszyjnik z plastrem agatu. Żeby nie było nudno dodałam do łańcuszka kolorowe kamienie różnej maści i wielkości :) Naszyjnik jest długi i świetnie wygląda na golfie lub swetrze :) To przedostatnia moja praca, jutro będzie coś małego. Srebro się skończyło więc będzie odpoczynek znów. :)


czwartek, 18 listopada 2010

Blue arrow

Skończony wczoraj... kompletnie nie mam weny na pisanie więc wstawiam tylko zdjęcia :)



sobota, 13 listopada 2010

Wygrana

Znowu będę się chwalić... ku mojemu zdziwieniu w skrzynce na listy czekało awizo...
Odebrałam przesyłkę i mam już fantastyczne kolczyki, które wygrałam w Candy u Silverki.
Bardzo Ci dziękuję za nie! zwłaszcza, że to była moja pierwsza wygrana w Candy, albo nawet w życiu... :D Więc cieszę się ogromnie i nadal nie dowierzam, że to ja wygrałam ;)

czwartek, 4 listopada 2010

Owocna wymiana

Chwalę się kolejną owocną wymianką, tym razem z Pinki_ak
Marzyły mi się sutaszowe kolczyki a przemiła Aneta spełniła to marzenie :)
Jako dodatek dostałam bransoletkę w moich ulubionych kolorach.



Przy okazji informuję osoby zainteresowane, że wczoraj wysłałam przesyłki z prezentami z Candy i będę wdzięczna jak dacie znać czy doszło, żebym się nie martwiła że poszło gdzieś w kosmos ;)

wtorek, 2 listopada 2010

Losowanie...

Wszystkie losy przygotowane w woreczku czekają na losowanie...



Losuję pierwszy los...



Pierwszym zwycięzcą, który dostanie kolczyki ze zdjęcia, jest...



Losuję drugą osobę...



...która dostanie nagrodę niespodziankę, a jest nią...



Szczerze gratuluję wygranej i proszę o przesłanie adresów na bkosim@wp.pl
Jeśli w ciągu tygodnia nie otrzymam maili to wylosuję kogoś innego, o czym oczywiście poinformuję na blogu.

Pozostałym uczestnikom zabawy bardzo dziękuję za udział, zwłaszcza że był tak liczny.
Bardzo mi miło, cieszę się że poznałam tyle nowych osób i ich ciekawe blogi. Na pewno będę wracać do Was. Mam nadzieję, że i Wy czasem zajrzycie do mnie.
Ściskam
Basia

piątek, 29 października 2010

Zimowa...

Zrobiłam sobie zimową czapkę, ale chyba mi nie pasuje... sama nie wiem.
Może sprzedam albo oddam w dobre ręce ;)
A wygląda tak:



czwartek, 28 października 2010

Ocieplacz dziecięcy

Wymyśliłam sobie ostatnio z nudów taki ocieplacz dla mojej dziewczynki. Miałam trochę włóczki granatowej więc będzie pasował do czapki, którą wcześniej zrobiłam.
Nie jest to może szczyt fantastyczności ale ja tam jestem z niego dumna.

i Wybaczcie że nie biżuteryjne tu ostatnio... ;)



wtorek, 26 października 2010

Sprostowanie do Candy

Moje drogie uczestniczki Candy,
zacznę od tego, że bardzo mnie zaskoczyła ilość komentarzy pod postem z Candy, tyle zaglądających nie było chyba od początku istnienia mojego bloga ;)
Bardzo dziękuję za tak liczny udział.

Po drugie chciałabym poinformować, że losowanie jestem zmuszona zrobić 2-go Listopada. Zupełnie wcześniej o tym nie pomyślałam, że będą Święta i wyjadę odwiedzać groby bliskich. Cały weekend mnie nie będzie. Nie przedłużam jednak możliwości wpisywania się, można to robić jeszcze do 30-go Października.

Życzę Wam pięknej jesiennej pogody w ten weekend!

piątek, 15 października 2010

Wymiana z Bernadką

Pochwalę się kolejną super wymianką, tym razem z Bernadką. Dostałam od niej śliczne cieplutkie i mięciutkie rękawiczki, mitenki z ocieplaczem na palce. Jeszcze raz Ci dziękuję Bernadko!
Zrobiłam kilka zdjęć bo chciałam pokazać ich świetny wzór.




czwartek, 7 października 2010

Z tęskony za...

... kolorem, ciepłem. Choć lubię jesień to mimo wszystko tęsknię za długimi spacerami i przesiadywaniem na dworze. Zimny wiatr temu nie sprzyja.
Teraz jedynie miło posiedzieć z kubkiem gorącej herbaty z sokiem malinowym i z dobrą książką. Mało jest takich chwil ale zawsze...
A tym czasem przedstawiam kolczyki, o których jest tytuł tego posta :)



Przy okazji i z zaskoczenia ilością komentarzy pod moim candy, ogłaszam że wylosuję jeszcze jedną osobę, która dostanie niespodziankę. To tak trochę z okazji moich grudniowych urodzin i imienin ;)

niedziela, 3 października 2010

środa, 29 września 2010

Candy

Wielkimi krokami zbliża się rocznica założenia mojego bloga. Z tej okazji wymyśliłam Candy :)

Zasady jak wszędzie więc nie będę ich tłumaczyć.

Na dzień losowania wybrałam 31 Października czyli dzień mojego pierwszego posta. Zatem dopisywać się można do 30 Października.

Nagroda to srebrne kolczyki z labradorytami:



Zapraszam wszystkich do zabawy.

wtorek, 28 września 2010

Jesienne impresje

Jesiennie się zrobiło i u mnie... Kamyczki jaspisu długo czekały na swój moment.
Przy okazji dziękuję Wam za miłe słowa i komentarze.


sobota, 25 września 2010

Siła błękitu... wyzwanie

Stanęłam na nogi i uległam pokusie biżuteryjnej... Miałam nie robić nic na razie, wyluzować ale co ja zrobię jak to silniejsze ode mnie ;)
Wyszedł spod moich rąk naszyjnik z labradorytem, który zapisałam na wyzwanie u Panoramy


czwartek, 16 września 2010

Kartki

Ręcznie malowane. Dla zabicia nudy...



piątek, 10 września 2010

Dla Helenki

Druga czapeczka, tym razem dla Helenki - mojej chrześnicy. Modelka jak w poprzednim poście. ;)


środa, 8 września 2010

Czapka Jagodzianki

Wsiąkłam na dobre w robótki szydełkowe hehe Kolejne skończone dzieło to czapeczka wg schematu przetłumaczonego przez Truscaveczkę. Zmieniłam tylko kwiatek na pełny z trzema rzędami płatków. Fajnie się robi, szybko i łatwo.
Za wskazówki i pomoc dziękuję Maknecie! :)
A poniżej czapka na właścicielce.




piątek, 3 września 2010

Wymiankowe

Pokażę Wam jeszcze jakie cuda dostałam od Arctii w wymiance w zamian za kolczyki z rubinami i spinelami, których zdjęć już niestety nie mam w kompie. Ale pokazywałam je już kiedyś na blogu.

Szaliczek

Skończyłam szaliczek, trochę to trwało bo ja właściwie nigdy nie szydełkowałam.
No i na leżąco ciężko się robi.
Następna będzie czapka dla mojej Jagódki.





środa, 1 września 2010

Co lubię...

Dla mnie to nie lada wyczyn zmusić się do myślenia w czasie ciąży... nie wiem czy ja tylko tak mam ale czuję się otępiała. Jednak się zmusiłam do zabawy, do której zaprosiła mnie Makneta.


Zasady:
1.Napisz, kto przyznał Ci tę nagrodę
2.Wymień 10 rzeczy, które lubisz
3.Przyznaj tę nagrodę 10 innym blogerom i poinformuj ich komentarzem

A lubię:
1. Herbatę, każdą bez wyjątku
2. Tworzyć biżuterię
3. Spać
4. Malować
5. Patrzeć jak moja córcia sama się bawi
6. Wiosnę
7. Storczyki
8. Konie
9. Dobre kino
10. i ostatnio szydełkowanie.

Zapraszam: Arctię, Iwonę Rutkowską, Jolinkę, Panoramę, Poranną, Sasillę, Sweet, AtorodArt, Boniusię, Czary mary.

uuuff

piątek, 20 sierpnia 2010

Soho

Tylko na tyle mnie stać podczas leżenia...




Dziękuję Wam za miłe słowa pod poprzednim postem. Dodają otuchy.