czwartek, 25 lipca 2013

Ślubny nr 2 i zaległości...

Czas mnie goni strasznie, po przeprowadzce jest go jeszcze mniej. Wstawiam zatem zaległe zdjęcia kolczyków oraz świeżutki jeszcze ciepły komplet ślubny.













 Na tych maluszkach próbowałam haftu koralikowego. Nie jest to takie trudne jak myślałam.