Pokażę jeszcze co robiłam na zajęciach kursu florystycznego. To biżuteria z drutów oraz żywych roślin.
Pierwsza to bransoleta z przeznaczeniem na ślub lub inną uroczystość.
Dwie pary kolczyków z sutaszu w tym samym wzorze ale różnych kolorach. Beżowy sznurek bardzo mi ostatnio przypadł do gustu, fajnie też wygląda w połączeniu z żywszymi kolorami.