... serce oczywiście :)
z myślą o zbliżających się walentynkach wykonane, choć jakoś nie wyznaję tego święta ale postanowiłam serce zrobić, dla innych, co lubią i świętują :)
Kamień to labradoryt(chyba zaprzyjaźnię się na dłużej z tymi kamieniami) w srebrnej oprawie. Zaoksydowany i wypolerowany.
Cudowne!!!
OdpowiedzUsuńpiękny!
OdpowiedzUsuńŚliczne!! A te wywijaski na serduszku kojarzą mi sie z obrączkami :) Nie wiem, czy to było zamierzone, ale fajnie można to wykorzystać :D
OdpowiedzUsuńPiękne to serce! Sam kamień, jego kształt i to jak oprawiłaś całość w srebro. Cudo :)
OdpowiedzUsuńdelikatnie wyszła to oprawa :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekny, delikatny i kobiecy wisior
OdpowiedzUsuńKosimko:) Tworzysz prawdziwe cudeńka . Jestem zachwycona Twoimi pracami. Podziwiam fantazję i cierpliwość w tej technice.
OdpowiedzUsuńMatko kochana przecież to istne arcydzieło podziwiam po stokroć:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie po wyróznienie
pięknie wyszło! poza tym mam słabość do tego kamienia
OdpowiedzUsuńRewelacyjna praca, robisz artystyczne działa, podziwiam nieustannie. Beata - Ataboh
OdpowiedzUsuńOczywiście miało być dzieła :-)))) Beata
OdpowiedzUsuńhej. czy można kupić od Ciebie ten wisior. prosze o informacje evka1987@o2.pl
OdpowiedzUsuń