wtorek, 6 listopada 2012

Klucz wiolinowy

Kolejna miedziana broszka doczekała się wykończenia. Tym razem w kształcie klucza wiolinowego. I choć nie zatopiłam jej jeszcze w oksydzie to postanowiłam że pokażę ją przed bo już sama nie mogę się zdecydować jak miedź lepiej wygląda. W sumie i tak i tak jest ciekawie. A co wy myślicie?





5 komentarzy:

  1. ja myślę że oksydowane, nabiera wtedy charakterku i wygląda na bardziej wartościowe ;)taki prawdziwy skarb ;)a miedź musi być, bo jak kto nie ma miedzi to w domu siedzi;)

    OdpowiedzUsuń
  2. On jest taki śliczny, nawet bez oksydacji :)
    Niespodzianka dla Ciebie na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz ogromny talent! Obserwuję i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń