poniedziałek, 9 września 2013

Komplet z miedzi czyli wielki powrót do wrapów...

Dawno nie miałam drutów w rękach i jak dostałam zamówienie na ten komplet to bardzo się ucieszyłam, że znów mogę popracować z wrappingiem. Komplet składa się z broszy, kolczyków, bransolety i tiaro-opaski, wszystko miało być trochę w greckim stylu... wymagał niesamowicie dużo pracy ale skończyłam i niedługo pojedzie do nowej właścicielki. Zgłaszam komplet na wyzwanie pt. JESIEŃ w Kreatywnym Kufrze.










10 komentarzy:

  1. Niesamowite! Piękny komplet! Brosza, kolczyki... wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mistrzostwo Świata. Podziwiam. Próbowałam rozeznać się (w kolczykach), gdzie początek a gdzie koniec drutu, nie udało się.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam miedź, świetnie to zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny komplet :-) Zachwyciła mnie "miękka" linia drutu, który układa się jakby od niechcenia we wszystkich drucianych cudeńkach. Fantastyczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny komplet, miedź jest taka "jesienna":)) Szczególnie opaska skradła mi serce, a przecież nawet nie noszę opasek!:)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach, marzą mi się takie kolczyki :)))

    OdpowiedzUsuń