Dawno nie miałam drutów w rękach i jak dostałam zamówienie na ten komplet to bardzo się ucieszyłam, że znów mogę popracować z wrappingiem. Komplet składa się z broszy, kolczyków, bransolety i tiaro-opaski, wszystko miało być trochę w greckim stylu... wymagał niesamowicie dużo pracy ale skończyłam i niedługo pojedzie do nowej właścicielki. Zgłaszam komplet na wyzwanie pt. JESIEŃ w Kreatywnym Kufrze.
Zachwycające!
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Piękny komplet! Brosza, kolczyki... wszystko!
OdpowiedzUsuńMistrzostwo Świata. Podziwiam. Próbowałam rozeznać się (w kolczykach), gdzie początek a gdzie koniec drutu, nie udało się.
OdpowiedzUsuńPiękny komplet :-)))
OdpowiedzUsuńOj tak! To jest mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńUwielbiam miedź, świetnie to zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet :-) Zachwyciła mnie "miękka" linia drutu, który układa się jakby od niechcenia we wszystkich drucianych cudeńkach. Fantastyczne :-)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet, miedź jest taka "jesienna":)) Szczególnie opaska skradła mi serce, a przecież nawet nie noszę opasek!:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny komplet:-)
OdpowiedzUsuńAch, marzą mi się takie kolczyki :)))
OdpowiedzUsuń