czwartek, 20 maja 2010

Dreaming

Internet się poprawił nareszcie, bo już traciłam cierpliwość. Nie wiem czy uda mi się przejrzeć Wasze starsze posty ale nowe będę śledzić. :)

Dokończyłam dziś wisiorek z zegarkiem. Miał być naszyjnik ale skończyły mi się wszystkie łańcuszki, więc dostał krawatkę i jest wisior.
Duży kamyk to kwarc Mystic, niesamowicie mieniący się fioletowo-różowo-żółtymi odcieniami.
Mały kamień to ametyst, maleńki fasetowany sopelek.




Dostałam też dziś garść labradorytów, które zamówiłam jakiś czas temu, więc na pewno w najbliższym czasie coś z nich powstanie.

5 komentarzy:

  1. świetny! Podoba mi się mechanizm w takiej delikatnej oprawie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o rany, no ja nie mogę do Ciebie zaglądać bo palpitacji dostaję z wrażenia;) i bezzębna juz przez Ciebie jestem, bo ciemno i szczęki znaleźć nie mogę;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super!!!
    Naprawdę ciekawe połączenie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. wow, jakie pomysłowe:)\
    rewelacyjnie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń