piątek, 9 kwietnia 2010

Filcowo

Zapomniałabym o jeszcze jednej rzeczy... filcowa broszka, którą zrobiłam już jakiś czas temu.
To mój debiut filcowy więc proszę o litość tych co się znają na tym :)
W środku 3-warstwowego kwiatka jest wszyty fasetowany labradoryt.
Filc to miła odmiana od drucików.


3 komentarze:

  1. Bardzo ciekawa. Ja nie mam zielonego pojęcia jak się pracuje z filcem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna!
    I w ogóle prześliczna biżuteria...
    Serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń