Witaj Kosimko nie wiem czy mnie jeszcze pamiętasz? Ostatnio nie widuję Cię na DA, ale znalazłam Twój blog i często tu wpadam:)Twoje prace są przepiękne :) tworzysz przemyślane, nieprzeładowane, gustowne i perfekcyjnie wykonane projekty. Efekt końcowy biżuterii jest wymarzony.Pozdrawiam i zapraszam do mnie (choć ostatnio brak mi weny) :) http://atorodart.blox.pl/html
Teraz kobieto to mnie powaliłaś na kolana.Te fioletowe są absolutnie FANTASTYCZNE !Czapki z głów!
OdpowiedzUsuńabsolutely fabulous :o)
OdpowiedzUsuńsą boskie... widze, że ta forma przypadla Ci do gustu... a tym samym coraz piekniejsze wychodza nowe wzory ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa forma kolczyków, a że lubię fiolet, to krokusy na pierwszym miejscu :)
OdpowiedzUsuńKrokusy i mnie powaliły choć w naturze wolę przebiśniegi :-))
OdpowiedzUsuńUrocze krokusiki :) Dla mnie the best...
OdpowiedzUsuńWitaj Kosimko nie wiem czy mnie jeszcze pamiętasz? Ostatnio nie widuję Cię na DA, ale znalazłam Twój blog i często tu wpadam:)Twoje prace są przepiękne :) tworzysz przemyślane, nieprzeładowane, gustowne i perfekcyjnie wykonane projekty. Efekt końcowy biżuterii jest wymarzony.Pozdrawiam i zapraszam do mnie (choć ostatnio brak mi weny) :)
OdpowiedzUsuńhttp://atorodart.blox.pl/html
Very sweet and delicate these earrings, congratulations for them and all your work,
OdpowiedzUsuńMadeline
Ach jakie piękne, szczególnie te ostatnie - trzecie
OdpowiedzUsuńUrzekające!
OdpowiedzUsuń