Kolejne małe kolczyki... nie mogę się odważyć na jakiś ambitniejszy i większy projekt. Pochłonąłby dużo więcej czasu, który trudno wygospodarować. Czuję się trochę jakbym stanęła w miejscu jeśli chodzi o tworzenie. Może to jeszcze wynik odmóżdżenia po ciążowego ;) albo po prostu ogólne zmęczenie materiału...
Kolejny oryginalny kształt. Kolczyki są intrygujące!
OdpowiedzUsuńWonderful!You are very creative!
OdpowiedzUsuńA mi się podobają takie minimalistyczne formy.
OdpowiedzUsuńAleż Ty cuda tworzysz:))
OdpowiedzUsuńPiękne !!! oryginalny kształt, gustowne, wszystkiego jest tyle ile powinno być jak w super przepisie :) Basiu Ty nie potrafisz zrobić nic brzydkiego :D
OdpowiedzUsuńNo widzisz zapomniałam zaprosić Cię na CANDY :D
OdpowiedzUsuńALE KOLCZYKI jak zawsze urocze...
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuń